Niewłaściwa dieta, stres, nieregularny tryb życia.. wszystkie te elementy są nieodłączną częścią wielu z nas i mają wpływ na to , w jaki sposób funkcjonują nasze jelita, jakie jest nasze samopoczucie. Jeśli i Tobie także zdarzają Ci się chwilowe trudności w zapanowaniu nad swoim układem trawiennym, pamiętaj o elementarnych czyli prostych podstawowych zasadach:
1. Wyznacz sobie stałe pory przyjmowania posiłków i trzymaj się ich. Nie pomijaj żadnego z nich, nie podjadaj. Postaraj się, by pomiędzy posiłkami minęło od 4 do 5 godzin, żeby organizm miał czas na strawienie pokarmu i odpoczynek przed następnym posiłkiem. Nieregularne posiłki i duże różnice w wielkości porcji kończą się uczuciem ciężkości, wzdęciami czy zaburzonym rytmem wypróżnień. Pamiętaj! Większość przypadków niestrawności wynika z tego, co i ile jesz.
2. Najbardziej obfity posiłek zaplanuj w porze lunchu, gdy trawienie jest najbardziej sprawne.
3. Nie popijaj posiłków. Napij się przed posiłkiem i odczekaj godzinę po posiłku, by znowu sięgnąć po wodę. Pamiętaj o nawodnieniu w ciągu dnia, sącząc po trochu ciepłą wodę. Zadbaj o to, by wypijać minimum 1,5 litra wody lub innych płynów bezkalorycznych. Unikaj zimnych napojów, które spowalniają trawienie. Budowanie zdrowych nawyków jest dużo prostsze, jeśli powiążesz je z przyjemnością. Dzień zaczynaj od szklanki lub dwóch ciepłej wody, wzbogać ją Tynkturą Purificatio. Ziołowa tynktura odświeży oddech, redukuje wzdęcia, stymuluje pracę jelit i wątroby. Poczujesz się lekko w swoim ciele już od rana.
4. Jedz tylko wtedy, gdy naprawdę czujesz głód, a nie wówczas gdy masz zachciankę lub jesteś pod wpływem emocji.
5. Traktuj posiłek jak prawdziwe wydarzenie. Postaraj się jeść w miłym nastroju, bez obecności elektroniki i innych rozpraszaczy.
6. Powoli przeżuwaj jedzenie, aż jego konsystencja nabierze formę papki, wówczas je połknij.
7. Skończ posiłek z poczuciem lekkiej sytości, nie przejadaj się, nie bierz dokładek. Odczekaj kilkanaście minut, aż przyjdzie pełne uczucie nasycenia. Możesz położyć się wówczas na krótki odpoczynek po posiłku na wznak lub na lewym boku.
8. Pamiętaj, by każdego dnia zaplanować czas na aktywność fizyczną. Przewód pokarmowy, który cały dzień ściśnięty jest w pozycji siedzącej pracuje gorzej i nie jest odpowiednio ukrwiony. Może warto zrobić to od razu?
9. Wspomóż się ziołami z domowej apteczki. Olejek z mięty pieprzowej działa rozkurczowo na mięśnie jelit, dlatego pomaga przy bólu brzucha i wzdęciach. Jednak wbrew powszechnie powtarzanej opinii olejek miętowy oraz napar z mięty nie pomagają na „problemy żołądkowe”, takie jak mdłości, zgaga, nadkwasota. Mięta pobudza wydzielanie kwasu solnego w żołądku, dlatego paradoksalnie może powyższe dolegliwości nasilać. Napar z kopru włoskiego działa wiatropędnie, rozkurczowo i przeciwbakteryjnie, dlatego polecam go na problemy trawienne. Jeśli nie lubisz jego smaku możesz wybrać suplement lub herbatkę, która zawiera go w składzie. Napar z rumianku dzięki zawartości flawonoidów i pochodnych kumaryny, poprawia trawienie i przepływ żółci w przewodach żółciowych. W przypadku problemów trawiennych należy pić po pół szklanki naparu trzy razy dziennie między posiłkami.
10. Jeśli dolegliwości trawienne powtarzają się u Ciebie regularnie, to zamiast wyszukiwania hasła „co na trawienie” lepiej umów się na wizytę do gastrologa. Na szczęście zazwyczaj niestrawność, wzdęcia czy zaparcia nie wiążą się z poważnymi chorobami, jednak zawsze trzeba je wykluczyć.
